Hola! :)
Dzisiaj przygotowałam dla Was wywiad z redaktorką bloga Magia Disneya - Violetta, Kasią :)
Ja: Jak trafiłaś do redakcji bloga?
Kasia: Dostałam się do bloga przez nabór. Było to bardzo duże zaskoczenie,
zdaję sobie bowiem sprawę, jak ciężko trafić na znany blog. Jestem w
redakcji od bardzo niedawna, dopiero niecałe dwa tygodnie.
J: Jesteś tutaj od niedawna. Jak się z tym czujesz? Zaprzyjaźniłaś się już z kimś?
K: Tak, jestem w redakcji od bardzo niedawna, dopiero niecałe dwa tygodnie.
Jak mówiłam to ogromne zaskoczenie, nigdy nie sadziłam, że mi się uda.
Nie miałam jeszcze kontaktu z wieloma osobami, natomiast z Dżesiką
znałam się już wcześniej, bardzo ją polubiłam :)
J: Dlaczego wybrałaś akurat ten blog?
K: Wybrałam ten blog, ponieważ cechuje go różnorodność. Jest w nim coś, co
bardzo mi się podoba, po prostu miło się go czyta. Od dłuższego czasu na
niego wchodziłam i nigdy się nie spodziewałam, że trafi akurat na mnie.
To w sumie od zawsze mój ulubiony blog.
J: Prawie 2 tygodnie temu odbyły się koncerty Violetta Live. Uczestniczyłaś w nich? Opowiedz mi o tym, jak się czułaś.
K: Niestety, nie uczestniczyłam w "Violetta Live", ale oglądałam wszystkie
możliwe filmiki i zdjęcia z koncertu. Nie opiszę oczywiście emocji, ale
mogę stwierdzić, że atmosfera była niesamowita. Obsada bardzo dużo o nas
pisze, więc na pewno im się spodobało. To niesamowite, że nas
wyróżniają!
J: Co sądzisz o polskich V-lovers?
K: Jestem naprawdę dumna z polskich v-lovers. Zaczynaliśmy później, ale
wybiliśmy się! Violetta u nas w kraju nie rozpoczęła się tak jak w
Argentynie, Hiszpanii itd. Musieliśmy sporo poczekać, a w efekcie
ominęło nas wiele koncertów, twitcamów, wywiadów... Na pewno było nam
ciężej jeszcze z jednego powodu - Hiszpański nie jest u nas popularnym
językiem. Było naprawdę ciężko, nie mieliśmy tak jak Argentyńczycy,
Włosi czy Hiszpanie, o których wszyscy i tak zawsze wypominają, ponieważ
tam właśnie się urodzili. My mieliśmy troszkę trudniejsze zadanie, ale
się udało! :)
J: Kto jest twoim idolem?
K: Moimi idolami są: Lodovica Comello, Faydee, Ariana Grande, One Direction, James Yammouni.
J: Kogo z obsady najbardziej lubisz? Dlaczego?
K: Najbardziej kocham Lodo Comello. Cenię jej prostotę, talent i to, że
wcale nie zachowuje się jak pusta gwiazdeczka. Nie wywołuje skandali,
woli przytulić fanów. To jest piękne! jej teksty też są cudowne, takie
prawdziwe, o życiu....
J: Niedawno zaistniała pewna sytuacja z Dżesiką, jedną z redaktorek bloga.
Czy możesz mi zdradzić, o co chodziło w tym całym zamieszaniu? Po
czyjej jesteś stronie?
K: Chodziło o to, że ktoś zrobił zdjęcie, jak Dżesika podczas spotkania z
Tini trzyma jej telefon i klika sobie follow. Podobno "wyrwała jej
telefon". Jestem po stronie Dżesi. W rzeczywistości Martina dobrowolnie
oddała fankom telefon aby one zaobserwowały ją na Twitterze. Sama
tłumaczyła, że zrobiła to dlatego, że je polubiła. To tylko tak
wyglądało, ale przecież gdyby ktoś wyrwał jej telefon Tini nie
patrzyłaby na to z uśmiechem!
J: Wasz blog współpracuje z Disney'em. Co o tym sądzisz?
K: Sądzę, że to dobre rozwiązanie. Mamy możliwość recenzowania różnych
rzeczy, dzięki czemu nie musicie kupować "w ciemno" tylko możecie
dokładnie poczytać o owej książce bądź innej rzeczy. W dodatku są
organizowane takie spotkania jak np. to z obsadą. Wiemy dużo
ciekawostek, którymi możemy się z wami podzielić oraz nowinek z
ostatniej chwili.
J: Powiedz kilka słów o każdym z redakcji.
K: Dżesika
- założycielka bloga. Miała mieć na imię Jessika, ale nie chcieli się
na to zgodzić w urzędzie, zostało więc Dżesika. Miała możliwość
spotkania się z obsadą.
Julia Love - dostała się na bloga przez nabór. Jest redaktorką od dłuższego czasu.
Olivier NN, Sno Vi i ja - jesteśmy redaktorami, którzy dostali się na bloga dzięki ostatniemu naborowi.
J: Czy możesz opisać siebie w kilku zdaniach?
K: Jestem Kasia, mam 14 lat, mieszkam w województwie Mazowieckim. Mam
piątkę rodzeństwa. Jestem troszkę szalona i BARDZO gadatliwa. Nie
przesadzam. Rodzice i koleżanki mówią, że mogłabym naprawdę gadać bez
końca i niedługo zagadam ich na śmierć. Poza tym kocham książki i teatr.
Moimi ulubionymi przedmiotami w szkole są polski, historia i
matematyka.
J: Czy miałaś okazję spotkać się z kimś z obsady? Jeśli tak, jakie to było uczucie?
K: Niestety, nigdy nie spotkałam nikogo z obsady, tylko raz kiedy w
Warszawie przejeżdżałam autobusem zobaczyłam tłum fanek czekających na
Lodovice, natomiast samej aktorki nie zobaczyłam, ponieważ musiałam
jechać dalej :C
J: Jak zaczęła się Twoja przygoda z Violettą?
K: Moja przygoda z Violettą zaczęła się pół roku temu. Zobaczyłam jeden
odcinek i bardzo polubiłam główną postać. Lubię tą telenowelę przede
wszystkim dzięki muzyce. Potem nadrobiałam wszystkie odcinki na
komputerze :)
J: Bardzo dziękuję Ci za rozmowę. Mam nadzieję, że gdy następnym razem
porozmawiamy, będę mogła wypytać Cię o inne, równie ważne informacje :)
K: Ja również dziękuję. To była przyjemność odpowiadać na te pytania. Ja też mam taką nadzieję :D
Jak widzicie, Kasia jest bardzo miłą, ciepłą osóbką :) Bardzo miło mi się z nią rozmawiało, chętnie bym to powtórzyła :) Mam nadzieję, że wywiad Wam się spodobał, już mam zaplanowany kolejny! :D
[AKTUALIZACJA1]
Blog - http://violetta-martinastoesselpl.blogspot.com/#_=
Dziękuję za miłe słowa, na pewno będę zaglądała na blog :)
OdpowiedzUsuńJa tylko mówiłam prawdę :) Dziękuję za wsparcie :)
UsuńJa sama jestem dumna z naszych V-Lovers ;') Mają ogromną energię i potrafią wiele zdziałać. Przyjemnie czytało się wywiad. Bardzo wyczerwpujące odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńDla mnie polskie Vilovers są najbardziej zorganizowane :') Wybrałam delikatne pytania, a odpowiedzi... No cóż, Kasia zawarła w nich wiele informacji - mniej i więcej ważnych :D
Usuńoj ciiii przecież wiem, za dużo szczegółów XD
UsuńHah, Kasia ;D Pisałaś co myślałaś ;D I tak to fajnie wyszło ;P
UsuńWidać, że dziewczyna jest bardzo miła i przyjacielska *.* z takimi się, aż chętnie rozmawia :o szkoda, że takich osób jest bardzo mało :( fajny wywiad ;*
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Miałam świadomość kogo wybieram i najwidoczniej dobrze wybrałam :)
UsuńKasię, Dżesikę, Sno Vi, Oliviera NN i resztę redakcji znam tylko komputerowo, przez aska. Wszyscy są fajni i mili dla czytelników. Kasia dopiero co dołączyła do bloga, ale czytelnicy od razu ją polubili, bo jest świetną osobą! Życzliwa, wesoła i przyjacielska. Fajnie się z nią pisze itp.
OdpowiedzUsuń/sandi